Sobota, 23 listopada 2024
Stożek rogówki to jedna z chorób, o której Polacy niewiele jeszcze wiedzą. Może rozwijać się latami i dawać objawy o różnej intensywności na różnych etapach. Powoduje pogorszenie widzenia i duży dyskomfort. U niektórych pacjentów rozwija się stosunkowo powoli, ale stale, u innych mogą nastąpić okresy pogorszenia i polepszenia wzroku. Dlatego tak ważna jest odpowiednia diagnoza i leczenie, aby maksymalnie ograniczyć dyskomfort powodowany rozwojem tego schorzenia. Na czym jednak właściwie polega stożek rogówki, a także jak może być wykryty i co ważniejsze - jak leczony?
Na początek warto zrozumieć czym jest rogówka. To zewnętrzna część gałki ocznej. Pełni funkcję przede wszystkim ochronną, ale też razem z soczewką skupia promienie świetlne na siatkówce i w ten sposób umożliwia widzenie. O stożku rogówki mówimy wtedy, gdy jej wewnętrzna część, zwana istotą właściwą, staje się zbyt cienka, a szczyt rogówki uwypukla się i zaczyna przypominać stożek. Powoduje to pogorszenie widzenia i rozmywanie się obrazu. Choroba rozwijać się może nawet w okresie 20 lat i nie zawsze postępuje liniowo - czasem zdarzają się nagłe okresy pogorszenia wzroku. Przy stożku rogówki bardzo częsty jest astygmatyzm, który również nie jest symetryczny - najczęściej jest silniejszy w jednym oku, niż w drugim, choć stożek rogówki jako taki częściej atakuje obydwoje oczu.
Objawy stożka rogówki to pogorszenie widzenia, zwłaszcza w nocy, nadwrażliwość na światło, efekt halo wokół obiektów, zwłaszcza będących źródłem światła. Często pacjenci skarżą się też na swędzenie i zaczerwienienie oczu, a także widzenie mnogie, polegające na rozmywaniu się obrazu przedmiotów i wrażeniu widzenia podwójnie.
Po zaobserwowaniu objawów mogących wskazywać na stożek rogówki należy niezwłocznie udać się do okulisty. Lekarz przede wszystkim przeprowadzi wywiad. Pojawią się w nim pytania na temat dolegliwości i objawów, ale też odnośnie przebytych wcześniej chorób i doznanych urazów, a nawet historii chorób oczu w rodzinie. Wszystko to po to, aby zyskać jak najpełniejszy obraz stanu wzroku pacjenta. Drugim etapem diagnozy będzie wykonanie serii badań. Sprawdza się ostrość wzroku, zwłaszcza w dal, przeprowadza retinoskopię i kilka badań ukierunkowanych na sprawdzenie stanu rogówki. Mierzy się krzywiznę rogówki za pomocą keratometru. Znany inaczej jako krążek Placido, keratometr pozwala na zauważenie nieregularności rogówki. Kolejnym badaniem jest sprawdzenie rogówki w lampie szczelinowej. Na powierzchni oka widoczne może być kilka objawów typowych dla stożka rogówki. Przykładem może być pierścień Kaysera-Fleischera, czyli żółtobrązowy okrąg otaczający podstawę powstałego stożka. Innym takim objawem są linie Vogta - drobne rozstępy na powierzchni rogówki. Wreszcie może to być objaw Mausona - uwypuklenie widoczne, gdy pacjent patrzy w dół. Lekarz wykona też topografię rogówki, co umożliwi określenie, jak bardzo zaawansowana jest choroba. Wówczas będzie można też podjąć odpowiednie kroki w kierunku leczenia stożka rogówki.
W początkowych etapach choroby wystarczyć mogą okulary korekcyjne lub miękkie soczewki kontaktowe. Z czasem, gdy te nie wystarczą, lekarz może zaproponować twardsze soczewki. Inną metodą leczenia może być aplikacja kropli z ryboflawiną na oczy, co wspomaga tworzenie nowych połączeń między włóknami kolagenu i tym samym wzmacnia rogówkę. Wreszcie lekarz może zaproponować leczenie operacyjne. Istnieje kilka opcji - przeszczep rogówki, wszczepienie pierścieni rogówkowych czy keratotomia radialna. Te metody wybierane są jednak najczęściej tylko w ostateczności, gdy wszystko inne zawiedzie, a stan rogówki staje się niebezpieczny dla wzroku pacjenta.
Chcesz dowiedzieć się jak wygląda diagnoza stożka rogówki? Kliknij tutaj!