Piątek, 22 listopada 2024
Zaćma, nazywana również kataraktą, jest chorobą polegającą na postępującej utracie przejrzystości soczewki oka. Jej powstanie związane jest z zaburzeniami przemiany materii tkanki, powodującymi, że naturalnie przezroczysta soczewka staje się coraz mniej mętna. Jedynym skutecznym sposobem leczenia zaćmy jest zabieg operacyjny. Najczęściej przeprowadza się go metodą fakoemulsyfikacji, czyli rozbicia zmętniałej soczewki przy pomocy ultradźwięków i wszczepienia na jej miejsce specjalnego implantu wewnątrzgałkowego. Taki zabieg uznawany jest za bardzo bezpieczny, dlatego ryzyko pojawienia się powikłań jest niewielkie. Podobnie jednak jak w przypadku każdej innej operacji, nie da się całkowicie wyeliminować możliwości powstania skutków ubocznych. Czy przystępując do takiego zabiegu mamy się czego bać? Jakie powikłania pooperacyjne mogą wystąpić po operacji usunięcia zaćmy?
Zabieg fakoemulsyfikacji przeprowadzany jest w ramach chirurgii jednego dnia. Oznacza to, że pacjent może jeszcze w ten sam dzień opuścić klinikę i wrócić do domu. Operacja jest całkowicie bezbolesna. Najczęściej stosuje się znieczulenie miejscowe kroplowe – środek anestetyczny aplikuje się bezpośrednio do oczu. Pacjent podczas całego zabiegu zachowuje świadomość i może porozumiewać się z lekarzami. Niekiedy, lecz bardzo rzadko, zdarza się, że trzeba zastosować znieczulenie ogólne. Postępuje się tak jednak wyłącznie wtedy, gdy nie da się współpracować z pacjentem. Pierwsza część zabiegu polega na wykonaniu przez chirurga niewielkiego, około 2 mm nacięcia w rogówce. Następnie za pomocą urządzenia zwanego fakoemulsyfikatorem rozbija się zmętniałą soczewkę na małe kawałeczki, a jednocześnie odsysa się rozdrobione części z oka. Druga część operacji to wprowadzenie w miejsce usuniętej zmętniałej soczewki odpowiednio dobranego implantu śródgałkowego. Cały zabieg trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut.
Operacja usunięcia zaćmy metodą fakoemulsyfikacji należy do grupy tzw. zabiegów małoinwazyjnych. Ponieważ w trakcie zabiegu wykonywane jest niewielkie cięcie w rogówce, istnieje możliwość powstania krwawienia wewnętrznego. Jego ryzyko jest jednak bardzo małe, gdyż rogówka nie jest unaczyniona. Takie krwawienie może być bardzo szybko zatamowane przez lekarza i nie stanowi dla pacjenta żadnego zagrożenia. Powikłania pooperacyjne zdarzają się sporadycznie. Jednym z nich jest np. powstanie sińca wokół operowanego oka. Bardzo rzadko występuje wysięk z nacięcia. Taki stan może być niego groźniejszy, ponieważ w tym przypadku pojawia się możliwość infekcji. Aby zminimalizować ryzyko rozwoju bakterii w ranie pooperacyjnej, lekarz podejmuje niekiedy decyzję o założeniu szwów. Tego typu zakażenia pojawiają się jednak bardzo rzadko, a ich prawdopodobieństwo wynosi około jeden na kilka tysięcy operacji. Niektórzy pacjenci bardziej niż inni narażeni są na ryzyko rozwoju zakażenia – są to przede wszystkim osoby z cukrzycą. Równie rzadkim skutkiem ubocznym, o którym wspominają pacjenci po operacji zaćmy jest pojawienie się specyficznego efektu aureoli wokół źródła światła. Efekt halo jest jednak przejściowy i znika najczęściej w krótkim czasie po zabiegu. W wyjątkowych przypadkach może dojść do powstania innych powikłań pooperacyjnych, m.in. odwarstwienia siatkówki, przemieszczenia wszczepionego implantu, rozwoju jaskry czy ogólnego pogorszenia stanu zdrowia (duszności, silny kaszel, silny ból głowy).