Wśród metod leczenia wzroku nauka wciąż idzie do przodu, oferując co raz to nowe, lepsze rozwiązania. Najnowszym hitem staje się zabieg o wdzięcznej nazwie SMILE (z angielskiego „uśmiech”). Nazwa, urocza i chwytliwa, jest też właściwie określeniem tego, na czym polega zabieg. „Small Incision Lenticula Extraction”, czyli usunięcie soczeweczki poprzez małe nacięcie. Co to właściwie oznacza? I kto na taki zabieg może się zdecydować?
Co to jest zabieg SMILE?
Zabieg SMILE, czy właściwie ReLEX Smile, należy do trzeciej generacji zabiegów laserowych. Bezpieczniejszy i mniej inwazyjny niż jakiekolwiek poprzednie zabiegi, jest zachwalany przez okulistów, jako operacja szybka, bezpieczna i skuteczna. Nie wymaga od pacjenta długiego czasu rekonwalescencji i odznacza się bardzo niskim ryzykiem powikłań. Zabiegi pierwszych dwóch generacji groziły nieco większymi powikłaniami, bądź wymagały czasu, by poprawa widzenia była rzeczywiście widoczna. W przypadku zabiegu SMILE ryzyko jest minimalne, a efekty widoczne (dosłownie) niemal od razu.
Zabieg wymaga użycia jedynie jednego lasera femtosekundowego. Nie zostają naruszone górne warstwy rogówki, laser pomija je i wycina w głębszych jej warstwach lentikulę, czyli inaczej soczeweczkę. Następnie soczeweczka jest usuwana przez malutkie nacięcie - jego wielkość nie przekracza 4mm. Celem zabiegu jest zmiana kształtu rogówki, co powoduje poprawę widzenia.
Czas trwania zabiegu to mniej niż pół godziny. Operację wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, nie jest też konieczna hospitalizacja. Skutki uboczne mogą obejmować pieczenie i podrażnienie oka, uczucie to jednak znika najczęściej już na kilka godzin po zabiegu. Widzenie natomiast poprawia się praktycznie natychmiast.
Dla kogo zabieg SMILE będzie odpowiedni?
Operacja metodą ReLEX SMILE przewidziana jest przede wszystkim dla pacjentów zmagających się z krótkowzrocznością lub astygmatyzmem. Nie jest możliwe wyleczenie tą metodą nadwzroczności. Można natomiast poprawić wzrok pacjenta, który cierpi zarówno na krótkowzroczność, jak i astygmatyzm - SMILE pozwala na uleczenie obu wad wzroku przy okazji jednej operacji.
Aby zostać zakwalifikowanym do zabiegu należy jednak spełnić szereg warunków. Istnieją określone przeciwwskazania i tylko lekarz okulista może podjąć decyzję, czy dany pacjent może zostać poddany operacji, czy też nie. Metodą SMILE można poprawić widzenie tylko w przypadku wad wzroku o określonej mocy - w przypadku krótkowzroczności jest to -10 dioptrii, astygmatyzmu zaś, 5 dioptrii. Do zabiegu zakwalifikowani mogą być pacjenci między 21 a 55 rokiem życia. Dodatkowo problemy takie jak zbyt cienka rogówka, zaćma, jaskra, niestabilna wada wzroku, czy odwarstwienie siatkówki, mogą stać się powodami do niezakwalifikowania do zabiegu. Nie zostaną też poddane operacji kobiety w ciąży i w okresie karmienia piersią - w tym wypadku trzeba będzie poczekać.
Ile kosztuje zabieg SMILE w Warszawie?
Jak w przypadku wszystkich nowoczesnych operacji, również zabieg SMILE nie jest, niestety, rozwiązaniem tanim. Nie jest on refundowany przez NFZ, wykonać go można jedynie w prywatnej klinice. Tych, na szczęście, w Warszawie nie brakuje, a ceny nie różnią się zbytnio. Przed zabiegiem czekają pacjenta dokładne badania kwalifikacyjne. Składa się na nie wywiad z okulistą, a także topografia rogówki, badanie ciśnienia wewnątrzgałkowego, biometria optyczna, badanie szerokości źrenicy, czy gęstość komórek nabłonka. Taki zestaw badań może kosztować od 300 do 400zł. Cena samego zabiegu zaś może wynieść od 4000 do 5000zł za jedno oko. Po zabiegu zaś czekają nas wizyty kontrolne, z czego najczęściej jedynie jedna jest wliczona w cenę operacji, za kolejne zaś należy zapłacić, zazwyczaj 100zł.
