Jaskra – czy można ją w pełni wyleczyć?

Zaćma i jaskra należą do najczęściej występujących chorób ludzkiego narządu wzroku. Obie są bardzo groźne i pod żadnym pozorem nie wolno ich lekceważyć. O ile jednak zaćmę można bardzo skutecznie leczyć (poprzez operacyjne usunięcie), o tyle z jaskrą jest już nieco trudniej. Jakie są więc możliwości dla pacjentów, którzy z nią się zmagają?

Z jaskrą nie ma żartów

Jaskra to podstępna choroba, która może doprowadzić nawet do utraty wzroku – szczególnie, jeśli ją zaniedbać. Wcześniej powoduje stopniowe zawężanie się pola widzenia pacjenta. Zmiany te są efektem uszkodzenia nerwu wzrokowego (tzw. neuropatia jaskrowa), do którego dochodzi na skutek wzmożonego ciśnienia cieczy wodnistej wewnątrz gałki ocznej. Fizjologicznie ten produkowany w oku płyn powinien uchodzić do krwiobiegu, jednak nieprawidłowa budowa anatomiczna kąta tęczówkowo-rogówkowego (przez który naturalnie odpływa ciecz wodnista) powoduje jego zastój i tym samym wzrost ciśnienia. Oprócz najczęściej występujących odmian jaskry (pierwotnej i wtórnej z otwartym lub z zamkniętym kątem przesączania), istnieje również jaskra wrodzona, a także jaskra z prawidłowymi wartościami ciśnienia wewnątrzgałkowego – w tym ostatnim przypadku przyczyną neuropatii są zaburzenia mikrokrążenia w okolicy nerwu wzrokowego.

Poznaj cennik operacji jaskry w Krakowie - kliknij tutaj. 

Sposoby leczenie jaskry

Dzisiejsza medycyna stosuje dwie możliwości leczenia jaskry – w zależności od indywidualnych uwarunkowań każdego pacjenta oraz od tego, z którą odmianą choroby mamy do czynienia. Jedną z nich jest przyjmowanie leków obniżających ciśnienie wewnątrzgałkowe do bezpiecznych dla nerwu wzrokowego wartości, drugą zaś – metody zabiegowe. Do tych ostatnich należą m.in.: selektywna trabekuloplastyka laserowa SLT i irydotomia laserowa. Są szybkie, bezpieczne i – dzięki znieczuleniu miejscowemu – również bezbolesne.

Poznaj cennik operacji jaskry w Warszawie - kliknij tutaj. 

Czy możliwe jest całkowite wyleczenie jaskry?

Nie da się tak do końca jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko bowiem zależy od tego, na jakim etapie rozwoju została wykryta jaskra (im później, tym mniejsze szanse) oraz od tego, z którą odmianą choroby mamy do czynienia. Wyleczenie zwykle jest możliwe w jaskrze z zamkniętym kątem przesączania – jeśli odpowiednio wcześnie ją zdiagnozujemy i usuniemy przyczynę zmian. Obecność charakterystycznych objawów (mroczki w polu widzenia, bóle oczu i głowy, światłowstręt) zwykle pomaga zwrócić uwagę pacjenta, że coś jest nie w porządku. Z kolei typu z otwartym (szerokim) kątem przesączania wyleczyć się nie da – jest on szczególnie groźny dlatego, że rozwija się długo i bezobjawowo. Przez to bardzo łatwo przegapić najlepszy moment na podjęcie terapii, a co za tym idzie – na zminimalizowanie negatywnych skutków schorzenia. Wykryć tak podstępnie rozwijającą się chorobę można tylko dzięki regularnym badaniom profilaktycznym – dlatego pamiętajmy o tym, by już dziś zapisać się na wizytę do okulisty i zadbać o swój wzrok