Sobota, 23 listopada 2024
Zaćma, czyli inaczej katarakta, to bardzo poważna choroba oczu. Dotyka najczęściej osoby starsze, ale zdarza się również u młodych dorosłych, a w rzadkich przypadkach nawet u dzieci (zaćma wrodzona). Polega na zmętnieniu soczewki oka, przez co obraz z czasem staje się coraz bardziej zamazany. Chory początkowo przestaje widzieć wyraźnie przedmioty w dali, a z czasem zaczynają się problemy z widzeniem z bliska, z czytaniem i pisaniem, wrażenie mgły na oczach. Zaćma nie może być uleczona farmakologicznie. Jedyną możliwością jest obecnie operacja.
Operacja usunięcia zaćmy to zabieg polegający na usunięciu zmętniałej, naturalnej soczewki w oku pacjenta. Zastępuje się ją sztucznym implantem, przygotowanym indywidualnie, zależnie od potrzeb oraz oczekiwań chorego. Zabieg jest bezpieczny i szybki, a do tego bardzo skuteczny. Przed zabiegiem należy wykonać serię badań kwalifikacyjnych. Choć jedynym powodem do nieprzeprowadzenia operacji jest stan ciężki pacjenta, badania są ważne, ponieważ pozwalają na określenie stopnia zaawansowania zaćmy oraz ogólnego stanu wzroku pacjenta. To z kolei pozwoli dobrać odpowiednią soczewkę, która poprawi komfort widzenia w każdych warunkach.
Sam zabieg trwa kilkanaście minut i odbywa się w znieczuleniu miejscowym, aplikowanym na oko za pomocą specjalnych kropli. Na oku wykonywane są dwa maleńkie nacięcia. Jednym wprowadza się urządzenie, które rozbija zmętniałą soczewkę za pomocą ultradźwięków, drugim usuwa się powstałe fragmenty i okruchy przy użyciu przyrządu przypominającego mikroodkurzacz. Gdy oko jest już oczyszczone z fragmentów soczewki, wprowadza się nową, syntetyczną. Jest ona zwinięta w rulonik i rozwija się już na oku. Operacja nie wymaga długiego czasu rekonwalescencji. Nie jest konieczne zakładanie szwów, oko goi się samoistnie. Kilka tygodni po operacji należy uważać i oszczędzać oko, powikłania są jednak rzadkością. Najczęściej niedługo po zabiegu pacjent może wrócić do normalnego trybu życia.
Operacja zaćmy to niemały wydatek. Na szczęście jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na nieszczęście - są pewne ograniczenia. Refundacja obejmuje koszt badań kwalifikacyjnych, soczewki, zabiegu jej wszczepienia, a nawet kontrole po operacji. Jednakże jedyna soczewka dostępna obecnie w ramach zabiegu refundowanego to soczewka jednoogniskowa. Co to oznacza? Soczewka jednoogniskowa to taka, która pozwala na wyraźne widzenie dali. Jeśli jednak pacjent na co dzień używa okularów do bliży, na przykład do czytania, operacja wymiany soczewki daje mu możliwość pozbycia się szkieł korekcyjnych. Przygotowując soczewkę dla pacjenta, okulista może zlecić na przykład soczewkę wieloogniskową, która pozwala też na wyraźne widzenie z bliska. Istnieją też soczewki pozwalające skorygować astygmatyzm, czy takie z filtrami UV, bądź światła niebieskiego, chroniące oczy. Refundowane jednak są obecnie tylko soczewki starszej generacji, najbardziej bazowe. Dlatego, jeśli pacjentowi zależy na lepszej jakościowo soczewce, musi zdecydować się na leczenie w prywatnej klinice i poniesienie wszystkich kosztów.
Same badania kwalifikacyjne to koszt od 200 do 300zł. Koszt zabiegu zależy w dużej mierze od wybranej soczewki. Soczewka jednoogniskowa kosztuje od 2000zł do 3000zł. Soczewki wieloogniskowe (do dali i bliży), czy toryczne (korygujące astygmatyzm) to koszt do 5000zł za jedną. Jeśli dodatkowo pacjent wybierze nowoczesne soczewki z filtrami chroniącymi oczy, koszt zabiegu na jedno oko może wzrosnąć nawet do 8000zł. Dodatkowo w niektórych klinikach tylko jedna wizyta kontrolna po zabiegu jest darmowa, za kolejne trzeba zapłacić od 50zł do 150zł.